Sentymentalny skrzypek
1840
tytuł:
Sentymentalny skrzypek
”Es War Einmal Ein Musikus”, ”C'était un musicien”
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1933 roku
słowa:
Że do pracy iść dawał znak
Blady chłopiec czesał blond czuprynę
I ubierał czarny lśniący frak
I w słotę, wichr czy mróz
Gnany przez zły mus
Spieszył, a pod płaszczem skrzypce niósł
I w restauracji Grand Café
Czarował wszystkich w krąg
Gdy tylko chwycił skrzypce swe
I smyczek wziął do rąk
A grał, ach, grał, aż dźwięków śpiew
Wypłakał rozpacz, żal i gniew
Kelnerów stał olśniony szereg
Milknął rozmów gwar
Smutniały twarze fordanserek
Cichł wrzaskliwy bar
I łzy, ach, łzy
Płynęły z ócz pijanych gości
Gdy słuchali jego pięknej gry
Lecz go huczne nie cieszyły brawa
Ni okrzyki ”bis”, gdy skrzypce kładł
Muzyk marzy: sława, wielka sława
Koncert, tłumy, podróż, inny świat
Aż raz sen wyśnił się
Rzekł spiker słowa te
Halo, dziś w radio koncert z Grand Café
Młody skrzypek z instrumentu
Dobył cudny ton
Swą pieśnią pełną sentymentu
Rozdźwięczył się, jak dzwon
Aż Londyn, Paryż, New York, Rzym
Rozmodliły się w melodii razem z nim
Nad głową krążek mikrofonu, jak szczęścia gwiazda lśni
Gdy sercem grał i palce wpijał do serdecznej krwi
A łzy, ach, łzy spływały spod przymkniętych powiek
Oto się spełniły jego sny
05.08.2017
Objaśnienia:
1)
fordanser
-
(niem. Vortänzer - wodzirej) płatny partner/partnerka do tańca
2)
ócz
-
oczu
słowa kluczowe:
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
&
akompaniuje
Orkiestra „Odeon” ⋯ ※ ⋯
Odeon seria O
kat: O. 236374 a.
mx: Wo. 1241
ze zbiorów:
Jerzy Adamski 0:00
0:00
Posłuchaj na
oraz
druga strona audio:
oraz
Etykiety płyt
https://youtu.be/LchDje8bO18
muzyka : Wawrzyniec Żuławski
słowa: Jurandot
wykonawxca: ulubieniec Kierownika
Raz, dwa, lewa! Raz, dwa, lewa!
Idzie sobie żołnierz i piosenkę śpiewa.
W dole szumi rzeka, w górze gwiżdże ptak,
a on sobie idzie i śpiewa sobie tak:
Rosną w miastach domy z czerwoniutkiej cegły,
domy wznosi murarz, bo w tej pracy biegły,
ale żeby murarz domy wznosić mógł,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
by nie przeszkodził wróg!
Raz, dwa, lewa! Raz, dwa, lewa!...
Rosną w miastach domy z czerwoniutkiej cegły,
domy wznosi murarz, bo w tej pracy biegły,
ale oprócz cegieł trzeba tu i stali,
bo jak nie dać stali, to się dom zawali
żeby hutnik w hucie stal wytapiać mógł,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
by nie przeszkodził wróg!
Raz, dwa, lewa! Raz, dwa, lewa!...
Rosną w miastach domy z czerwoniutkiej cegły,
domy wznosi murarz, bo w tej pracy biegły,
ale oprócz cegieł trzeba tu i stali,
bo jak nie dać stali, to się dom zawali.
Płoną w hutach piece w ciągu całej doby,
płonie w piecach węgiel, górnik go wydobył.
Żeby górnik ziemi węgiel wydrzeć mógł,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
by nie przeszkodził wróg!
Raz, dwa, lewa! Raz, dwa, lewa!...
Rosną w miastach domy z czerwoniutkiej cegły,
domy wznosi murarz, bo w tej pracy biegły,
ale oprócz cegieł trzeba tu i stali,
bo jak nie dać stali, to się dom zawali.
Płoną w hutach piece w ciągu całej doby,
płonie w piecach węgiel, górnik go wydobył.
Górnik, hutnik, murarz — i nie oni jedni —
wspólnie wykonują Plan nasz Sześcioletni.
Żeby się zwycięsko Plan zakończyć mógł,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
by nie przeszkodził wróg
Milknął rozmów gwar
Smutniały twarze fordanserek
Cichł wrzaskliwy bar
Ja napisałem. 😋
w.34 koncert z Grand Café
w.41 Aż Londyn